wtorek, 15 stycznia 2013

Pizza ze szpinakiem

Wychylenie się spoza mojej strefy komfortu jak to się ładnie mówi za oceanem sprawia mi czasami trudności i tak jest właśnie z pizzą i świeżym szpinakiem. Błagam ale sorry warto bo zostałem urwany, podniosłem się i nawalam dalej. Zamiast sosu pomidorowego wchodzi czosnek z oliwą pieprzem i oregano może być też bazylia. Na to Mozzarella tak zwany Moz ale nie ta biała. Potem już tak bardzo prosto, świeży szpinak i dużo. No i na to ricotta i mascarpone. Ładnie to wygląda. Pizza jest moją faworytką od samego początku, nie tylko smak ale i kolory, ogień. Babki lubią takie kombinacje. Tutaj moja filmowa Iluzja zapraszam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz